Pierwsza scena filmu zaczyna się od pięknej blondynki w obcisłej bieliźnie, która robi niewiele więcej niż para majtek, tańcząc na jasnozielonej łące, wszystko w otoczeniu flory. Nie ma na sobie nic poza bikini, a gdy pochyla się na bok, a potem staje przed kamerą, odsłania swój ciężkobiuściasty dekolt.