Miałem już pewne problemy z lekcjami anatomii ludzkiej i kto lepiej mnie korepetytoruje niż mój umięśniony ojczym?To totalny kawał chłopa z sylwetką kulturysty i ogromnym kutasem do kompletu.Po trochę nauki sprawy zaczęły się rozkręcać.Przeszliśmy z książki z anatomią na lekcje praktyczne i zanim się zorientowałem, jego duży kutas był we mnie.Wrażenie było przytłaczające, a ja czułem narastający orgazm.Ale nie chodziło tylko o przyjemność dla mnie, podniecało mnie również to, że jestem ruchany przez mojego ojczyma.Myśl, że jest moim przyrodni bratem lub teściem tylko potęgowała podniecenie.Kiedy wypełniał mnie swoją spermą, wiedziałem, że to lekcja, której szybko nie zapomnę.