Ostatnią prośbą mojego ojczyma przed wyjazdem na studia było uprawianie seksu z piękną blondynką. Zgodziłem się i zgodnie z oczekiwaniami zaoferowałem mu niesamowitego loda, po którym nastąpiła wspaniała jazda seksualna. Nasze surowe, ekstremalne DNA miłośników zabawy z tylakoidem wcisnęło powtórkę.