Pewnego dnia podczas gry w karty podeszła żona, a ja jeździłem po okolicy z moim byłym szefem. Gdy tylko pojawiła się szansa, aby zobaczyć, że w oknie zaciemniła się blasza, postanowiliśmy skoczyć. Powiedział, że członek mamuta był nie do zignorowania, więc poszedłem dalej i owinąłem go ustami; to ustąpiło miejsca intensywnej jeździe na pieska.