Nie jestem obcy dzikiej nocy, ale moje niedawne spotkanie z Ksalsem podjęło sprawy na zupełnie nowy poziom.Ta brazylijska bomba to prawdziwy miłośnik analu, i nie wstydzi się dzielić swoją pasją ze swoimi kolegami.Po oszałamiającym lodziku, znalazłem się wciśnięty między dwa grube kutasy, moja ciasna dziura rozciągnięta do granic możliwości przez potwornego kutasa Ksalsa.Ale to nie było nawet najdzikszą częścią!Kiedy doszedłem do siebie po podwójnym analu i podwójnym rżnięciu waginalnie, zostałem potraktowany kolejną rundą intensywnej akcji, tym razem dwoma dodatkowymi kutasami.Moje ciało zostało pchnięte do absolutnego szczytu, moje pragnienia zasycone nieustającym rżnięciem tych amatorskich ogierów.Mogłem rozpocząć noc z pojedynczym kutasem, ale na pewno nie skończyłem jej w ten sposób.