Potem, do cholery, następnego dnia założyłem żółtą bieliznę, wiedząc, że to sprawi, że moi sąsiedzi będą patrzeć. Nie jest tajemnicą, że jestem bi twinkiem, a najlepszym sposobem na wyrażenie siebie jest pokazanie się. Cóż, zobacz, jak się masturbuję, nie spiesz się, zboczeńcu, to młody, bardzo, bardzo gorący amator z czymś na żółty. Nie to, że jest to gorąca sesja "samotnika".